Blog odżywa. Chciałbym dać też coś od siebie. Jako skromny chłopiec nieśmiałej natury nie będę się rozpisywał.
Ot, czasami rysuję sobie.
Fenomen pamięci
9 lat temu
poniedziałek, 21 kwietnia 2008
Praca, praca, ale nie tylko.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
22 komentarze:
W tym miesiącu chyba już dawno pobiliśmy częstotliwość postów na blogu. A że Kamil nawet coś napisał to już chyba naprawdę fenom. Może rzeczywiście coś z tego bloga jeszcze będzie. Ładny obrazek :)
No jasne, ze bedzie. Pamiatka ;] A ma jeszcze jakies inne przeznaczenie?
Nie wiem, ja cały czas próbuję odkryć jakiś głęboki sens egzystencji tego bloga, jakąś wewnętrzną, znajdującą się poza naszym postrzeganiem siłę, która go stwarza, jakiś transcendentalny cel, coś dlaczego warto wkładać swój ciężki wysiłek w pisaniu postów, coś co odmieni zarówno nas, jak i tych co tutaj czasem zaglądają... i... dupa,dupa,dupa!
a ja wchodze, kiedy mi Magda mowi, ze jest nowy post - tez mozna do tego jakas wzniosla teorie podpiac ;]
A tak w ogóle to Magda wspominała coś o spotkaniu w Warszawie i odkąd większość wyraziła zainteresowanie... zamilkła jak grób.
A co to w ogóle za świeca? O co cho?
:D
Nie no świeca jest kapitalna jeszcze tylko Blind Guardian do tego pełnia Księżyca i klimat jest że heeeeeeeej:) A Tobie Konradzie chodzi o cel transcendentalny czy transcendentny?:) Pamiętam jak nam A.J.Nowak OFM to tłumaczył na pierwszym roku teologii - znaczy różnicę tylko nie bardzo wiem czemu akurat na wykładzie z psychologii ogólnej:)
A co to lekcja jezyka polskiego, zebyscie mieli czytac co autor mial na mysli?
Autor mysli, ze owszem swieczka ma przeslanie, ale nie jest ono istotne.
Moze jeszcze zdarzy mi sie wrzucic rysunek ni z tego ni z owego - mam jeszcze jakies.
Zamilklam, bo ja tu misternie i w tajemnicy opracowuje nasz program wycieczki ;) Moze macie jakies specjalne zyczenia? Np. moze ktos z Was chce isc do Muzeum Narodowego? ;>
Napiszcie jakie dni w weekendzie majowym Wam pasuja :)
ja mam zyczenia. mozemy np pare dni jesc pizze, na deser chipsy i grac w tekkena.
ewentualnie, gdyby komus powyzsze nie pasowalo, zamiast pizzy moze byc kebab, a gre mozemy przeglosowac i wybrac inna.
a no i mi pasuje kazdy dzien poza majem.
ale i tak wiem, ze moje jakze konstruktywne wypowiedzi nie sa traktowane powaznie.
Kamilu, mozemy - tak jak w ostatni wtorek(!)- isc do teatru. Co Wy na to?
PS Bo mi pasuje od czwartku do niedzieli.
Masz rację Kamilu odnośnie tłumaczenia co jest na obrazku. Sztuka polega właśnie na tym aby to co przedstawia autor, pozostawiało szerokie pole interpretacji. A odnośnie spotkania to Kamilu nie mogę się z Tobą zgodzić bo ja to bym wolał jakąś strzelankę w sieci ;]
No, tego. Bo ja z moją Narzeczoną idziemy na wesele 3 maja, więc ten termin na pewno odpada, a we wcześniejsze dni planowaliśmy odwiedzić rodzinne strony, ale jutro ten plan skonsultuję.
Ale zdecydowanie wesele nie wypadnie z terminarza ;)
Ja bym wolał pizze i kebaba bez gry.
No, to idę jeść pizzę. W sumie, to Konrad też ;)
kurcze tak trudno zaplanowac kulturalne spotkanie, jeden bijatyki, inny rpg, jeszcze inny strzelanki... a ostatni tylko jedzenie. Mamy chyba zbyt rozlegle obszary zycia spolecznego, zeby sie we wszystkim zrealizowac przy okazji jednego spotkania ;]
Moze zaczniemy grac w jakas gierke sieciowa razem wieczorami? :-)
Jestem za sieciówką tylko sobie neta podciągnę bo na iplusie nie pójdzie. Ale coś czarno to widzę - pamiętam jak Konrad rok temu wspomniał o zorganizowaniu sesji rpg i....:)
Tak, zagrajmy w Icewind Dale... hmmm... ale to już było :/
Ta było aleśmy wtedy pograli, że słuchaj normalnie aż do przesytu:) No chłopie weź przestań może być Icewind, może być Baldurs a jak ktoś ma inne propozycje to dawajcie.
Nie nie tylko nie strzelanka a już na pewno nie fpp bo mój zmysł orientacji w terenie idzie wtedy na piwo:)
A tak serio to ja będę miał czas dopiero po sesji ;]
A może kości na kurnik.pl ?
;)
Na kurnik to w literaki możemy ale wolałbym Baldursa
Prześlij komentarz