Czy zasadą jest że, to wykładowca ocenia studenta? Nie! My też możemy ocenić naszych wykładowców. Wystarczy zalogować się na eKUL, kliknąć na pozycję: ANKIETY i wypełnić ankiety ewaluacyjne dotyczące jakości prowadzenia zajęć, które mieliśmy w ostatnim semestrze. Możemy określić w jakim stopniu były interesujące ;] , czy pokrywały się treściowo z tematem wykładu itd. Znalazła się oczywiście część, gdzie możemy wpisać dowolne uwagi. Najlepsze jest to, że ankieta ma charakter anonimowy ;] .
Zatem: STUDENCIE, JEŚLI ZALEŻY CI NA JAKOŚCI ZAJĘĆ NA KUL, SPEŁNIJ SWÓJ OBYWATELSKI OBOWIĄZEK I OCEŃ SWOICH WYKŁADOWCÓW W ANKIECIE!!!
Ja już to zrobiłem, a Wy? To naprawdę sprawia wielką satysfakcję ;] .
Fenomen pamięci
9 lat temu
13 komentarzy:
ciekawa jestem, czy te ankiety rzeczywiście będą brane poważnie, czy mają tylko na celu poprawę samopoczucia studentom w czasie sesji- że niby, wiecie, mamy na coś wpływ, wow :P aczkolwiek w jednym jak i drugim przypadku studenci odnoszą jakąś korzyść, więc chyba to dobry pomysł?:)
Zawsze warto spróbować, może jednak... chociaż jakby brali je na poważnie to po moich ankietach połowa pracowników naukowych dostałaby wypowiedzenie ;]
ciekawe jest to, że ciągle mogę się zalogować na ekul, moje haslo wygasnie dopiero w polowie lipca :-)
Ankiety takie były od zawsze,tyle że nie w wersji elektronicznej, a długopisem na wykładzie się wypełniało,a potem, żeby było anonimowo się do koperty wkładało i zamykało.ale raczej nic to nie daje,a nawet nie raczej,ale na pewno
Od zawsze? Ankiety? Zaklejane koperty? Ja jakoś nigdy się z czymś takim na KUL nie spotkałem. Czy chodzi Ci o konkurs na pedagoga roku?
Ja nie wiem czy to się nazywa konkurs pedagoga roku czy nie ale ankiety oceniające poszczególnych prowadzących zajęciach były w tej formie o której pisze Ania gdy ja studiowałem.
To nie były żadne ankiety na pedagoga roku,tylko zwyczajne oceniające zajęcia,czy się wykładowca przygotowywał do zajęć czy był na konsultacjach, czy się materiał powtarzał i z tego co pamiętam skala była.Powiedziałabym,że dinozaur jestem skoro takie rzeczy pamiętam,ale to było jeszcze w tamtym roku więc to chyba nie tak dawno?A ma to chyba służyć tylko temu,żeby podkreślić personalizm głoszony na kulu i podejście osobowe do studenta.Tak bardzo jest on ceniony,że nawet wykładowców ocenia:)
p.s. Krzysiu brawo za inteligencję,odkryłeś moje imię:)
Wszyscy zainteresowani wiedzieli kto to ab:P więc nie marudź:)
No właśnie, ja nawet odkryłem nazwisko :] . W sumie to już po pierwszym komentarzu wiedziałem
E to ja Cię przeceniłem myślałem, że przed pierwszym komentarzem już wiedziałeś:P
A to tylko ja taka naiwna myślałam, że nikt nie wie:):):)no może poza Krzysiem
Na tym blogu wystarczy podać ostatnią literę imienia, a i tak wszyscy wiedzą :)
Konrad zapamiętam,jesteście lepsi niż wywiad brytyjski, rosyjski i wszelkie inne:)
Prześlij komentarz