środa, 4 lutego 2009

Ostatnie chwile...

Kolejna "ciężka" sesja za nami. Tylko mieszkańcy stancji na Botanicznej wiedzą ile trudu, potu i stresów nas to kosztowało ;] . Ale jakoś nam się udało. Koniec sesji oznacza jeszcze jedną rzecz. To ostatnie chwile naszej trójki na tej stancji i niedługo BzD OS zmieni się w BzD international. Gdyby ten post pisany był na kartce to można by było zobaczyć że jest zroszona łzami...

13 komentarzy:

Łukasz pisze...

Tylko dlaczego jednym z tagów jest "śmieszne"? ;(

Anonimowy pisze...

Buuuuu ostatni wspólny Icewind Dale dzisiaj, nie pokonamy orków Targos zostanie zniszczone a mój druid nie awansuje na 10-ty poziom buuuu. Konradku nie opuszczaj nas:(

Kamil pisze...

Wierzyć się nie chce.
Konrad z Uhowa poza granicami Polski.
Co go tam pognało? Znaki czasu? Koniec Świata? Kryzys? Urok jaki? Sraczka? hmm...

Konrad Perko pisze...

To Ty Kamilu nic nie wiesz?

Łukasz pisze...

Poza granicami kraju i nie są to granice wschodnie..

Konrad Perko pisze...

...ani tym bardziej zachodznie ;]

Anonimowy pisze...

Konrad, dokąd się udajesz? :)

Konrad Perko pisze...

Na południe :)

Anonimowy pisze...

Słowacja? Węgry? Rumunia? Zresztą, gdziekolwiek by to było, to chcę kartkę :D

Konrad Perko pisze...

Słowacja, jadę na Erasmusa. Nie mam adresu, a elektroniczną pewnie Cię nie zadowolę ;]

Kamil pisze...

Wiem, ale to nie zmienia faktu, ze nie chce mi sie wierzyc ;)
A gdzie Ty tam dokladniej na tej Slowacji bedziesz?
A takie podstawowe rzeczy jak biezaca woda, prad i internet bedziesz mial?

Anonimowy pisze...

Na Słowację mówisz. Euro drogie, rozsądnie zaplanuj budżet, no chyba że KUL się postarał i wysokie stypendium zaoferował, w co szczerze wątpię ;) Może być elektroniczna kartka, jeśli sam ją zrobisz.

Anonimowy pisze...

Eh.. nagle ci ludzie się tacy światowi robią. Jedna już poleciała za zachód, ten na południe się wybiera... A my??? Znowu ten nudny Lublin, który jakoś w tym roku kolory jeszcze stracił. A może to ta zima..? No nic.. Powodzenia, Konradzie. Niech Ci tam za dobrze nie będzie, cobyś zechciał wrócić;) Pozdrawiam.