Tak sobie myślę: wakacje są, więc coś napiszę, żeby nie było, że się nic nie dzieje. Ale po prawdzie to rzeczywiście nic się nie dzieje. Konrad nawet się na gmailu nie odzywa, gdyż cegły, tudzież inne ciężkie rzeczy nosić musi. W końcu robotnik z niego nie lada.
Ja cóż.. po miesiącu ciężkich zmagań ciężko pracuję nad odpoczynkiem. A ciężko jest. Szczególnie było w niedawny wieczór kawalerski. Nie mój, ale i tak było ciężko.
Dowiedziałem się nawet niedawno ciekawej rzeczy. Oprócz tego, iż w niedługim czasie przez dwa tygodnie (z przerwą na ślub i wesel owego jeszcze kawalera) będę się zajmował dziećmi na rekolekcjach wiadomej organizacji katolskiej ;), będę miał także możliwość wypowiedzenia tego, co mnie boli, tzn. pogadania do rodziców owych dzieci o naturalnej antykoncepcji (taki żart sceniczny). O metodach rozpoznawania płodności w sensie. Niby super.. ale tak za darmo (to kolejny już żart - ale mam dzisiaj żartobliwą wenę). Jak to mówiła lubelska doradczyni diecezjalna - to trzeba robić z powołania, a nie dla pieniędzy. Tylko, żeby to powołanie bez grzybów było, bo zostawię i się nie najem.
Hmm.. może rzeczywiście jestem leniem, gdyż nie piszę dużo ostatnio na tymże blogu. Napisanie tego posta zajęło mi około 4,5 minuty. No tak, ale przecież BzD miał stać się ambitnym blogiem, a na to czasu potrzeba. Nie jestem leniem (ahh ta umiejętność usprawiedliwiania się ;).
Fenomen pamięci
9 lat temu
5 komentarzy:
A Konradek nie tylko na budowie, bo ma czas i na inne głupoty. Piszę na przykład ten komentarz z świerzo zainstalowanego linuxa :)
to ten blog ma ambicje bycia powaznym i dojrzalym?... to ja sie wypisuje ;P
A tymczasem ja wyjeżdżam na sekciarskie (Kamilu) rekolekcje ;) Ambitnie nie będzie, ale za to za darmo i góry :D
znalazłam w sieci :
Środa, 16 lipca (12:27)
Z psychologicznego punktu widzenia rodzina wielodzietna to najbardziej korzystne dla człowieka środowisko rozwojowe.
http://fakty.interia.pl/prasa/przewodnik/news/dobry-wybor,1147100,4255
pozdrawiam
Bardzo fajna fotka. Coś jakby Tetmajera mrówka na torach, tyle że ślimak. :)
Prześlij komentarz