poniedziałek, 2 czerwca 2008

familiologia.pl - żeby nie było że nic nie robimy

Oto jeden z przecieków z ociekających potem i serem z pizzy komputerów chłopaków z BzD. Poniżej prezentujemy:

1. Graficzną mapę pomysłu zwanego familiologia.pl2. Następnie możemy zobaczyć projekt całego głównego modułu: (zaktualizowano 06.VI.08r.)



3. I oczywiście najciekawsze, link do testowej wersji podstrony o naszym instytucie (możecie sobie poklikać, ale jeszcze nic nie działa) [niedługo powinna pojawić się tam relacja z inormalnie] (cała treść jest oczywiście przykładowa i nie należy się sugerować, zwłaszcza środkową kolumną)

familiologia.pl --> INoR

Oczywiście stali czytelnicy naszego bloga są wybrańcami, którym dane było zobaczyć jako pierwszym to co prezentujemy. Jednak bycie wybranym zobowiązuje i czekamy na wasze bardzo cenne opinie, komentarze, konstruktywne głosy krytyki... Wszystko to pomoże w tworzeniu naszego serwisu.

63 komentarze:

Kamil pisze...

nie bede ukrywal, ze nie jestem jakos zaskoczony specjalnie ;] ale plansze ze struktura widze pierwszy raz. no i mi sie jeden pomysl nasunal.
otoz jako niezlomny realista i praktyk we wprowadzaniu najrozniejszych serwisow internetowych namawiam goraco do uruchomienia i rozkrecenia jak najwezszej tematycznie strony. aczkolwiek nie chce tez tylko zabijac pomyslow, wiec tak doszedlem do wniosku odnosnie modulu ISNaR (wbrew pozorom nie dotyczy mnie to tak bardzo jak mozna podejrzewac :-) ), ze na poczatek moznaby im zaproponowac chociazby zagniezdzenie ich strony w naszej , jakis link, jakas wspolprace. Wiem tez od osoby odpowiedzialnej za ich strone, ze sami mysla troche o czyms nowym, wiec nie wiem na ile mieliby czas sie zajmowac jeszcze ich modulem na familiologii, wiec polaczenie ich strony z ich dzialem na familiologii byloby chyba jak najbardziej na miejscu.
To tylko taki pomysl do zapamietania, gdyby temat jakos mial kiedys byc realizowany sluze opracowaniem szczegolow pomyslu :-)

Konrad Perko pisze...

Mamy dać linka do ich strony (ISnR), czy źle zrozumiałem?

"Namawiam gorąco do uruchomienia i rozkrecenia jak najwezszej tematycznie strony"

Którą masz na myśli?

Kamil pisze...

modul glowny. zeby powstala przede wszystkim familiologia, a nie strona inoru (juz o tym pisalem w naszych mailach).
moze byc link, ale mozemy tez ja wyswietlic w calosci, tylko z taka nasza otoczka graficzna. moze w wolnej chwili znajde lub przygotuje jakis przyklad. chodzi mi tylko o to, ze to taka zaslepka na czas dogadania wspolpracy.

Anonimowy pisze...

Witam,
zajrzałem do waszego layotu i dobrą rzeczą jest wykorzystanie CSS,lecz model pudełkowy to już trochę gorszy pomysł. Layout lepiej budować na listach, które równie dobrze się formatuje w CSS, a ich obługa przez przeglądarki jest dużo lepsza. Do budowy takiego serwisu polecałbym wykorzystanie jakiegoś frameworka. Jednym z najlepszych obecnie jest symfony framework. Wówczas praca na stroną nabrałaby przyśpieszenia. To tylko takie moje rady z których myślę, że warto skorzystać.

Anonimowy pisze...

a ja nic nie rozumiem z tych komentarzy :(
Już wiem dlaczego ja nie mam żadnej strony...

Kamil pisze...

ad anonimowy.
bardzo to ciekawa teoria z listami, przyznam, ze nie znam tego sposobu. moze jakis link do artykulu traktujacego o wyzszosci list nad divami?
co do symfony. to chyba jeszcze nie pora na takie rady w momencie kiedy layout jest przedstawiony w statycznym html?

Anonimowy pisze...

Pocieszę Cię- ja też nie wiem o czym oni rozmawiają ;) A co do strony to to demo już widziałam, z niecierpliwością czekam na pełną wersję ;P

Anonimowy pisze...

to było do najwierniejszej ;)

Anonimowy pisze...

Jestem za a nawet przeciw :)

Konrad Perko pisze...

Dla tych co nie rozumieją wymiany poglądów Kamila i anonimowego: Wasze opinie i uwagi nie muszą posługiwać się takim językiem. Bardzo cenne będą chociażby wypowiedzi typu: to mi się podoba, a tamto trochę mniej :)

Krzysztof Pilch pisze...

Nie no jawna cenzura - czemu w innym wątku nie usuwacie komentarzy? :)Pierwsze mnie na Narnię zaprasza a potem się mści:)Konrad nie rób ankiety tylko jak wiesz jak wstawić shoutboxa to wstaw to naprawdę dobry pomysł.

Krzysztof Pilch pisze...

Ja mam cały czas tą samą wątpliwość co do celu tej strony, bo jeśli ona jakoś skupiać środowisko familiologów a tak zrozumiałem cel na początku powstawania pomysłu na projekt to nie rozumiem dlaczego jeszcze miesiąc temu tak bardzo skupiałeś się Konradzie na module dotyczącym INOR-u to w końcu ma być coś dla kandydatów na i studentów czy też coś poważniejszego. Co do wąskiej specjalizacji - jak się skupicie na kierunku to będzie strasznie nudno a a aktualizacje będą raz na miesiąc albo rzadziej. Według mnie najciekawsze i najczęściej aktualizowany będzie moduł głowny więc na nim powinno sie skupić uwagę to do treści bo na stronie technicznej się nie znam.

Krzysztof Pilch pisze...

Pytanie do działu o NPR - co to jest konferencja 12.XII?

Kamil pisze...

kontynuujac waska specjalizacja wg mnie, to tez na poczatek dobrze opracowany i zyjacy modul glowny. rozszerzenie, to dopiero inor, isnar czy npr (kolejnosc raczej losowa)

Krzysztof Pilch pisze...

Dobrze gada - o to mi właśnie chodziło

Konrad Perko pisze...

Do Krzyśka:

1. To nie ja skasowałem komentarze i zrobiłem ankietę.

2. Każdy moduł stanowi odrębną witrynę, najważniejszy oczywiście ma być moduł główny skierowany ogółem do familiologów wszelkiej maści. Miesiąc temu skupiałem się nad modułem INoR bo prezes Koła Naukowego, któremu obiecaliśmy stronę Koła w ramach tego modułu nas naciskał (ale już nie naciska i dlatego wróciliśmy do prac nad głównym modułem)

3. Konferencja 8.XII ma być organizowana przez nauczycielki NPR i studentów z INoRu i ma dotyczyć, jakby ktoś jeszcze nie zgadł: Naturalnego Planowania Rodziny. A dokładnie to jeszcze nie wiem o czym będzie.

Krzysztof Pilch pisze...

ale co strona ma być poświęcona jednorazowej konferencji????????????????????????????????????????????????????????
I w jakiej fazie są prace nad głównymn modułem - chodzi mi o merytorykę

Konrad Perko pisze...

Ma być poświęcona konferencji oraz ogólnej tematyce NPR. Filozofia jest taka, że zrobimy stronę probującą konferencje, a w zamian będziemy mieli źródło materiałów i artykułów o NPR.

Jeśli chodzi o prace nad merytoryczną stroną serwisu to właśnie spytałem mojego sekretarza Łukasz i powiedział że są zaawansowane ;]

Łukasz pisze...

Potwierdzam.

Prace nad częścią merytoryczną są zaawansowane jak ciąża w 3 trymestrze.

Krzysztof Pilch pisze...

Konkrety Panie Nowak!!!!!

Łukasz pisze...

Konkretnie, to jak w 36 tygodniu.

Krzysztof Pilch pisze...

Nowak ja serio pytam - rozumiem, że ta odpowiedź oznacza: "wydaje się nam że mamy dużo jeśli chodzi o stronę merytoryczną ale tak naprawdę to nic nie mamy"

Unknown pisze...

to ja tak:
1) super ze w końcu widze jakis krok w przód. podobal mi sie sam pomysl juz na poczatku. i jak narazie to sie nie zmienilo. faktycznie troszke mozna by bylo popracowac nad wizualizacja stronki... a co konkretnie mnie babie sie nei podoba to powiem Wam jak już wyniosę nos z książek :)
2) yy zapomnialam co mialo byc po drugie :/ ale jak sobie przypomne to napisze :P
3) a jak tam wspólpraca z wykładowcami? Mozna by ją było nawiazac żeby ktoś coś czasem napisał... i tak rozmawiajac lekko z niektorymi to wiem ze zgodziliby sie napisac coś bardzo madrego :) np. jakiś artykul... <- tylko nie wiem czy Wasza strona to obejmuje... bo jakos sie nie moglam jescze wczytac w to :) jesli obejmuje to najmocniej mi wybaczcie slabosc zauwazania pewnych rzeczy :)
4) ide spac dalej :P

Konrad Perko pisze...

do weronika:

nasza strona to obejmuje

moduł główny -> czytelnia -> artykuły

Bardzo fajnie, że rozmawiałaś już lekko z niektórymi. Możesz już zacząć tak na poważnie, a najlepiej jeśli już chcesz nam pomóc to zapraszamy na następne spotkanie naszej "rady programowej"

Anonimowy pisze...

Rady.. Programowej..

Kojarzy mi się to z ****.net :D

Krzysztof Pilch pisze...

A kto jest w Radzie Programowej co? Ja bym przyszedł jakby pizza była i ewentualnie piwo:)

Kamil pisze...

jakbys pizze i ewentualne piwo przyniosl, to bys pewnie sie zalapal do Rady Programowej

Anonimowy pisze...

Andrzej, moje uwagi / sugestie
Mapa:

- tak jak już wspomniałem Łukaszowi: InoR, IsnaR nie potrzebuje dodatkowych stron. Jaki jest cel tych podstron? Moim zdaniem ok. potrzebne sa zakładki do uczelni mających kierunek nauki o rodzinie, ale należy zrobić to pod kątem przyszłych i obecnych studentów, wg tych samych kryteriów aby można było porównać miedzy sobą. Każda z tych uczelni ma swoje str wiec bez sensu je powtarzać. Wystarczy wizytówka o kierunku i link do ich strony. Pozatym jak pisze Kamil nie ma czasu / i sily na prowadzenie takich str.

- NPR jest jak najbardziej ok. tylko nie jako moduł, zbyt szczegółowy, familologia to nie tylko NPR, to poradnictwo, psychoterapia elementarna (każdy lekarz ja stosuje typ Rogerem –akceptacja itd.). Jeśli ma być coś dla społeczeństwa to inaczej zatytułowana i wtedy tam takie Zagadnienia jak: NPR, Antykoncepcja, Aborcja, Eutanazja, IN Vitro, Uzależnienia itd. itd. i tez cos pozytywnego: Seks jako rodzaj komunikacji małżeńskiej , Warto czekać do ślubu (o ile warto ), Komunikacja w małżeństwie, i co tam jeszcze przyjdzie wam do głowy.

- natomiast do konferencji i rożnych akcji tam może być oddzielny moduł, zarówno do tych organizowanych przez instytuty jak i inne instytucje Human Live itd. bliskie familiologii.

- wczytując się bardziej czy moduły to po prostu inne strony ale na tym samym serwerze i o podobnym adresie? Bo nie bardzo rozumiem. Jeśli tak to powyższe moje uwagi odnoszą się jedynie do strony famililogia.pl a nie modułów. Chyba ze waszym zamierzeniem jest stworzenie outsourcing w zakresie usług administrowania stronami www dotyczącymi nauk o rodzinie i wszystkiego co się z tym wiąże. Jeśli tak pomysł jest dobry, ale bazowanie na uczelniach mało opłacalne, bardziej celne wydają mi się reklamy, ksiegarnie, sklepy itd. nie na forum takie pomysły 

- moduł główny na razie jest ok. zobaczymy jak dalej.

Anonimowy pisze...

Andrzej moje uwagi / sugestie cd.
Logo a raczej nagłówek z logiem:
- podoba mi się i jeszcze jak by się ludzki zmieniał w tej lupie, żeby nie było ze synek to tatusia, a córeczka i niemowlak mamusi, ale i rożne inne kombinacje (oprócz nie dozwolonych  i z dziadkami żeby promować rodzinę wielopokoleniową (jeśli jeszcze jest w stanie taka się utrzymać)
- reklama nad jest ok.
- News tez dobre, wiadomo co jest nowego i warto przeczytać.


Strona Głowna:
- kolory zielony i niebieski sa ok. ich się trzymajcie.
- wydaje mi się ze za bardzo koncentrujecie się na głównej na INorze Kul, tak widać w menu. Wg. mnie te kategorie musza być bardziej ogólne i odnoszące się do wszystkich uczelni i nauk o rodzinie

Cel: ---- Realizacja
1) Serwis ten powstaje z myślą o dobru rodziny. – co to znaczy? Maja byc art dla rodzin czy ma im przybliżyć ze jest cos takiego jak nauki o rodzinie, które szkole specjalistow do zajmowania się ich problemami i pomagającymi wzrastać.


Ma być miejscem wymiany doświadczenia, wiedzy, a także miejscem spotkania osób, które zawodowo, hobbystycznie lub z racji studiów, zajmują się rodziną. --- czyli podstrony uczelni, instytucji, osób (jak Laskowski, wspierającym wstrzemięźliwość), ja w przyszłości  hihi,
Chcemy zachęcić do podejmowania studiów specjalistycznych z zakresu Nauk o Rodzinie. – to już omawiałem jak: porównania, rankingi, konkursy na wykładowcę, na program itd.
Pragniemy, aby w gąszczu informacji dotyczących zagadnień rodziny serwis familiologia.pl był miejscem spotkania wszystkich, dla których zdrowa i szczęśliwa rodzina jest jedną z największych wartości – FORUM.

Anonimowy pisze...

Andrzej moje uwagi / sugestie cd.
I oczywiscie zakładka o przyszłosci zawodowej, absowlentach, rynku pracy itd itd :)

Kamil pisze...

Moze pora wyciagnac wnioski z tego, ze Krzysiek, Andrzej oraz ja tak dazymy do rozwoju glownego modulu.
Powiem wprost Lukaszu i Konradzie, niedlugo po skonczeniu studiow, kiedy nie bedziecie juz tak blisko z uczelnia, zrozumiecie ze nie o to powinno chodzic i nie brzmi to atrakcyjnie z perspektywy nie-studentow (mowa oczywiscie o zbyt duzej wadze dla inoru, isnaru)

Konrad Perko pisze...

Do Kamil:

"Każdy moduł stanowi odrębną witrynę, najważniejszy oczywiście ma być moduł główny skierowany ogółem do familiologów wszelkiej maści. Miesiąc temu skupiałem się nad modułem INoR bo prezes Koła Naukowego, któremu obiecaliśmy stronę Koła w ramach tego modułu nas naciskał (ale już nie naciska i dlatego wróciliśmy do prac nad głównym modułem)"

Do Andrzej:

- Cel podstron: Tak jak i jeden z celów całego serwisu: promocja nauk o rodzinie. Wiem, że INoR i ISnR mają swoje strony, ale chyba je odwiedziłeś i jak zauważyłeś to nie wiadomo czy one promują czy raczej odpychają od tych studiów ;]. Ale tak jak wspominam na razie skupiamy się na tym głównym module. Jeśli te strony powstaną to mamy zamiar ich administracje powoli przekazać komuś innemu, tak samo jak moduł o NPR.

- Moduł o NPR jeśli w ogóle powstanie (bo na razie nie wiadomo, wysunąłem tylko taką propozycję organizatorom konferencji) będzie dotyczył tylko NPR (ewentualnie antykoncepcji, ginekologii). Bo tak jak wspomniałem, administracja byłaby przekazana osobom, które są że tak powiem w branży i zajmują się tylko NPR. Poza tym zastanawiam się czy w ogóle tego nie wchłonąć w moduł główny.

- Konferencje i inne akcje zdecydowanie będą w module głównym

- moduły to poniekąd osobne witryny. Każdy moduł ma wyglądać jak osobna strona, ale będzie zespolona z modułem głównym np. załóżmy że w module inor ostatnie informacje dotyczą: odwołanych zajęć; dodania instrukcji odbywania praktyk; Inormalnie 2009; warsztatów ze szkoły rodzenia;. To w module głównym pojawia się jedynie informacja o Inormalnie 2009. Czy trochę rozjaśniłem, czy zagmatwałem?

- logo: raczej będzie stałe, żeby było znakiem rozpoznawalnym np. na plakatach jako patronat medialny :)
dlatego staraliśmy się zrobić taką uniwersalną rodzinkę.

- Cel: --- Realizacja; Analizowany przez Ciebie tekst miał być tylko taką zajawką, żeby coś było no i faktycznie nie jest zoperacjonalizowany ;] . Mogę ci faktycznie powiedzieć jakie jest moje zdanie w tych kwestiach, które nie zostało omówione w szerszym gremium zainteresowanych tzn. Kamila, Łukasza i Krzysztofa.

Więc:

- serwis ma być i o naukach rodzinie jako takich (ale ten temat ma ograniczone możliwości generowania artykułów na ten temat), ale też ogólnie o rodzinie z naukowego (interdyscyplinarnego) punktu widzenia (np. artykuły, badania, które też poniekąd mają wspomagać familiologów); dlatego będziemy starali się unikać artykułów popularnonaukowych.

- tak, forum powinno być.

To wszystko są moje sugestie, które jak najbardziej można poddać polemice. Tak w ogóle to przydałoby się jakieś spotkanie zainteresowanych, chociaż sesyjny czas temu za bardzo nie sprzyja.

Kamil pisze...

mysle, ze po sesjach koniecznie trzeba jakos sie sprezyc, czy to realnie czy wirtualnie, ale jakos trzeba :-) Dla mnie najlepszym czasem na dzialanie zapowiada sie lipiec, ale kto wie jak bedzie.

PS Konrad co Ty tak oduhowiales? nie pisze sie 'do Kamila' tylko 'dla Kamila' :D

Łukasz pisze...

"dla Kamila" buahaha :D

Konrad Perko pisze...

Najlepiej realnie, może na przykład na kilka dni (np. weekend) znaleźć jakąś metę i popracować. Ale, żeby to nie był czas jedynie jedzenia pizzy z którego nic nie wyniknie to trzeba wcześniej założyć jakieś cele i się przygotować.

Anonimowy pisze...

Ja jestem wybrańcem któremu dane było zobaczyć ten projekt, i jestem pierwszym spoza BZD który napisał na szitboxie :) Pozdrawiam wszystkich niewybranych :******

Krzysztof Pilch pisze...

Nie no
Konradzie przecież z jedzenia pizzy zawsze coś wynika:)

Krzysztof Pilch pisze...

Nie to zróbmy dwa spotkania pierwsze miałoby cel: odstresować się i zrelaksować a drugie będzie robocze

Kamil pisze...

"Ale, żeby to nie był czas jedynie jedzenia pizzy z którego nic nie wyniknie to trzeba wcześniej założyć jakieś cele i się przygotować."

Pomysł celi wydaje mi się rewelacyjny, najlepiej każdego zamknąć w osobnej celi i kazać pracować, to może coś z tego faktycznie będzie :D

Konrad Perko pisze...

To kto przygotuje osobne cele? ;]

Kamil pisze...

juz wiem, ustawimy sie na miescie, zjemy pizze, narozrabiamy, policja nas zgarnie na 24h, poprosimy o osobne cele i juz. jest czas na rozrywke, jest czas na prace :-)

Anonimowy pisze...

hehe, dobre to z celami. Jesli bierzecie mnie pod uwage na spotkanie to mnie nie juz 18 czerwca. wiec do tego czasu.
Dalej twierdze ze robienie stron dla INoRu i Isnaru i innych uczelni to nie wasza działka, rozmumiem ze tendencje wolonarytyczne i mysyjne sa jeszcze nie wygaszone (u mnie juz ten proces sie rozpoczął) ale nie macie tyle czasu na takie praca. Przekazac komus ? Komu sekretarce czy dyrektorowi ..... (bez dalszego komentarza) sory ale nawet z braku czasu nikt sie tym nie zajmie. To nie USA, UK gdzie do promocji uczelni, kierunkow sa powolywane jednostki. Ale tak jak powiedzialem. Mozecie zajac sie takimi uslugami (jako 3-5 os) firma i wziasc wszystkie kierunki NoR (nie wiem tylko jak z konkurencyjnoscia bo przeciez one walcze ze soba o studentow). Moje Rady: Famililogia, Famililogia, Famililogia, a po roku czasu jak serwis bedzie dobrze chodził (i nie trzeba bedzie go wiazac zeby nie uciekł) to wtedy inne moduły. Tak widzialem jak strony uczelni wygladają, ale sory co to mnie obchodzi (nie jest studentem, pracowanikiem) tylko absowlentem i dlatego chce promowac NOR ale w okreslonych zasadach i nie pod wladza i merytoryczym nazdzorem wladz uczlenie. Jak bedępracownikiem i w ramach stawoiska pracy dostanę zadanie: promocja NoR przez www to ok. bedzie str danej uczlenie, ale nie teraz. To sie też odnosi sie do was.
NPR ? po co. wpisz w google - zoabczysz ile jest, kolejna str. Towarzystwo zakładacie? po co? Dla mnie wszytko rozpoczyna sie od pytania: Po co ? Czemu ma służyć? Krzysiek mnie tego swoim jeczeniem nauczył :)
Pozdrawiam Andrzej K

Kamil pisze...

Dzieki Andrzej, az uslyszalem wewnetrzenie takie Krzyskowe "...ale po co?" z charakterystycznym skinieniem glowy - warto bylo doczytac do konca ;)

Krzysztof Pilch pisze...

Andrzeju a jednak wspólna praca pozostawiła w Tobie jakiś ślad, jestem wzruszony. A co do pytania Po co to ktoś mnie kiedyś nauczył, że ono jest ważne w każdej dziedzinie życia. Moim licealistom na katechezie też czasami je zadawałem. I umówmy się ja nie jęczę tylko marudzę:). I lepiej, żeby jakiś pomysł obmarudzić niż robić coś nieprzemyślanego co zawali się po miesiącu. Ale ważne jest też żeby byli ludzie którzy mają 100 pomysłów na minutę by było co obmareudzać:).

Konrad Perko pisze...

Moje myślenie przedstawiało się w następujący sposób: że jak się zrobi moduł o INoR, ISnR, NPR to wkupimy się w łaski pewnych kręgów z których można czerpać materiały. Bo co innego, jeśli prosimy o artykuł jakiegoś profesora na "jakąś" familiologię, a co innego jak na stronę promującą chociażby instytut, Oczywiście nie trzymam się realizacji tych modułów jak jakiegoś dogmatu, to jest tylko pomysł. Zobaczymy czy przetrwa krytykę :)

Konrad Perko pisze...

Druga rzecz, to takie moduły o wąskim zakresie przyciągają bardziej określone środowiska. Np. studenta INoR bardziej będą interesowały "lokalne" sprawy JEGO instytutu niż ogólnie problematyka familiologii. A że ten mały moduł będzie częścią czegoś większego to pewnie wtedy zajrzy i tam ponieważ dzięki chociażby nazwie,logo zacznie się identyfikować z pewnymi rzeczami

Anonimowy pisze...

Konrad, oba pomysły są dobre, szczególnie drugi po nitce do kłębka. Ja jednak dalej uważam, że szkoda czasu i zachodu, żeby się "wkradać w łaski" i później artykuł Ci na piszą. Lepiej zrobić tak, żeby sami przyszli, jak do wyroczni. Poza tym, isc przez studentów do poszczególnych uczelni. Art mogą też pisać absolwenci (kt po ISNar jest duzo), pozatym zawsze mozasz zrobić konkurs na prace mgr - wyciagi prac zamieszczac w formie art, o czym jakie badania itd. Inne prace. Ok ma byc naukowe, to trzeba narzuc kryteria i tyle. Nie wiesz na kogo liczyc licz na siebie, a nie profesrorów (z cały szacunkiem do osób i ich komptencji), ale dalej powtarzam: brak czasu u tych osób, srednie obycie sie z netem i nie wiara spowoduja, mala ilosc art. Zawsze mozesz prznosic art z publikacji - na zasadzie recenczji, streszczenia itd. Koniecznie trzeba sie spotkac, bo takich rzeczy pomyslo, nie pisze sie w komentarzach do blogu.
Pozdrawiam
AK

Konrad Perko pisze...

Proponuje zatem spotkanie Lubelskiego teamu + Kamil przez skype albo jaki inny komputerowy wynalazek. Mimo sesji proszę o maile z dostępnymi, realnymi terminami (Łukasz, Krzysiek, Kamil, Andrzej), oczywiście do 18 czerwca co by wysłuchać propozycji Andrzeja.

Konrad Perko pisze...

Na razie nie dostałem jeszcze żadnego maila. ;[

Kamil pisze...

bo to tak bedzie, jak kazdemu bedziemy chcieli dogodzic.
Zaproponuj dwa terminy i bedziemy dyskutowac czy i kiedy komu pasuje.
Oczywiscie moze byc mailowo, ale tak fajnie jak liczba komentarzy sie sztucznie nabija :D:D:D

Konrad Perko pisze...

9.VI lub 14.VI ; godziny wieczorne; miejsce do ustalenia, proponuje tato.net, albo siedzibę koła naukowego. Czekam na wasze sugestie.

Kamil pisze...

dla mnie jutro odpada na bank, a w piatek tez juz cos mi wypadlo, z tym ze zalezy jak bardzo wieczorne godziny masz na mysli?

Konrad Perko pisze...

chyba najpóźniej to 20, 21

Konrad Perko pisze...

godzina w sensie... :)

Kamil pisze...

no bo w piatki sa spore korki i pewnie wczesniej nie dalbym rady, ale moze 21 jest do rozpatrzenia.

Konrad Perko pisze...

To Ty bedziesz i chyba nikt wiecej :)

Krzysztof Pilch pisze...

i co z tym spotkaniem?

światła_miasta pisze...

No Łukasz mówił że będzie. Andrzej nie wiem (może masz do niego kontakt). Z tego co wnioskuje to Ty Krzysiu też będziesz. Czy fundacja w piątek o 21 będzie wolna, czy szukać innego miejsca? Kamilu! Mamy kamerkę więc będziesz w z nami.

Krzysztof Pilch pisze...

Światła miasta? Chyba się zgubiłem:)O 21 ja nie wiem czy będę wolny a co do fundacji to nie jest kwestia tego czy będzie wolna tylko ale tez zgody Prezesa.

Konrad Perko pisze...

Damian wczoraj zalogował się na gmaila i stąd światła miasta. To zrób tak żebyś był wolny, czyli zaplanuj piątek godz. 21 na spotkanie ;] , no i załatw fundacje i skontaktuj się z Andrzejem. Choose one we are counting on you!

Anonimowy pisze...

:) Chosen one..

Krzysztof Pilch pisze...

Nie chce mi się

Anonimowy pisze...

Hej, nie mam do was zadnych kontaktów tzn, nr tel. wiec przez krzyska podajcie, albo dajcie mu zgode na danie mi nr.
Piatek o 13, lub sobota 14 jak najabrdziej mi pasuje i godziny wieczorne (chuyba zeby cos sie zminilo jak to u mnie bywa z min na min). Pozdrawiam Andrzej