środa, 21 maja 2008

Zwykły dzień

6:50 - Olek mnie obudził gdyż wyjątkowo postanowił wstać wcześniej ode mnie
6:52 - jestem twardy postanawiam kontynuować mój plan spania do 7:00 - wiem wiem to rozpusta ale przecież nie muszę codziennie wstawać o 6:00
7:00 - czas wstawać, oj coś ciężko dzisiaj, dziękuję Panie, że wstałem... wędrówka do kuchni w stylu zombie i... jest jest mój sssskarb:) kawa. Za kawę też dziękuję...:)
A potem śniadanko bierzemy kawę i do fundacji.
8:20 -10:33
- przejrzałem allegro bynajmniej nie całe, fidelitas.pl. gildia.pl, gram.pl, Kronikę Novus Ordo, fronda.pl, bzdsquad, bg2.gram.pl,
- poprawiłem cv i wydrukowałem
- kończę drugą kawę i zastanawiam się nad trzecią
- sprawdziłem film, który dziś pójdzie na katechezie
- spać mi się chce
No i piszę posta, który za cholerę mi nie wychodzi nie mam weny.
No ale trudno jakoś będziecie musieli go znieść.

17 komentarzy:

Łukasz pisze...

Jaaa.. ale czaad. Chyba napiszę posta ;)

Konrad Perko pisze...

Napisz, napisz... nie zapomnij tylko o punkcie: 13:00 pije piwo w z najfajniejszą osobą na świecie, podziwiając przy tym deszczową starówkę Lublina :)

Anonimowy pisze...

nie byłam z Łukaszem na piwie... o kim Ty piszesz, Konradzie?

Kamil pisze...

a ja nie pije piwa, tez nie wiem o kim on moze pisac...
Krzysiek, to jeden z najfajniejszych postow ;-) Powaznie ;]

Krzysztof Pilch pisze...

No to coś mało komentarzy i nie mam co czytać:)

Konrad Perko pisze...

A Ty dalej w tej krucjacie...? W sumie to ostatnio ktoś ;) mi zacytował pewnego Księdza od KWC, który zawsze pyta każdego oazowicza: "Czy wiesz co to KWC?"; Gdy on odpowiada że wie, On pyta czy jest członkiem krucjaty, jeśli mówi że nie, to Ks. kwituje: "No to w takim razie nie wiesz co to KWC".

Łukasz pisze...

KaWuCe - sruce

Łukasz pisze...

A co do posta, to rzeczywiście widać, że Krzysiek nie miał weny - pewnie padnięty był.

Anonimowy pisze...

ja tu bym szanownego Krzysztofa o plagiat posądziła za ten ssskarb,coś mi się ostatnio obiło o uszy to nazewnictwo:),i trzymajmy się już oryginału - my Precious,i przypis by się przydał, oj chyba faktycznie zmęczony byłeś

Kamil pisze...

aktualnie zwyczajnie nie pije, jezeli chodzi o KWC, to raczej nie moge teraz z podniesionym czolem powiedziec, zebym spelnial wszystkie postanowienia.

Łukasz pisze...

Kamilu!! Czyżbyś zjadł cukierka z alkoholem!!??
Schodzisz na złą drogę ;)

Konrad Perko pisze...

zjadł lody zabajone ;]

Konrad Perko pisze...

Jadę do Zabrza! Pozdro! Róbcie tu coś!

Kamil pisze...

ja robię tu to samo co wszędzie i zawsze (no może poza pracą): owalam się :-)

Krzysztof Pilch pisze...

Do nieanonimowego anonimowego: Nie Marudź:)A nazewnictwo Ci się obije o uszy jeszcze przynajmniej raz - czy tego chcesz czy nie:)

Anonimowy pisze...

o uszy powiadasz?:)ja tam wolę, żeby coś mi się wbiło w nie:)chociaż na obijanie nazewnictwa po raz kolejny chęć też mam, nie przeczę w końcu zakończenie trzeba znać, nie?

Krzysztof Pilch pisze...

Ech Łobuzie no to masz szczęście:)