czwartek, 8 listopada 2007

New face!

Po wielu dyskusjach i naradach, stare BzD (czyt. K, K & Ł) stwierdziło, że jest ktoś kto już od dłuższego czasu pretenduje do miana członka naszego bloga. Niektórzy o nim słyszeli, inni nie, więc niniejszym przedstawiam postać Krzysztofa Pilcha, który dzielił z nami cały rok akademicki 2006/07 na ul. Danielskiego. A teraz nadeszła wiekopomna chwila, czyli dołączenie go do osób współtworzących: bzdsquad.blogspot.com. Oficjalna immartykulacja odbędzie się przy pizzy i pi..... piepsi w nowej siedzibie BzD.

8 komentarzy:

Konrad Perko pisze...

Ubogaciłbyś swój profil Krzysiu, bo dziewczyny zaglądają, a tam nic nie ma.

Anonimowy pisze...

No właśnie. Pierwsze co zrobiłam to tam zaglądłam i... się rozczarowałam muszę przyznać.

A poza tym Krzysiu cieszę się, że dołączyłeś do bandziorów - przyda się im (już Wam) odrobina świeżości :)

Krzysztof Pilch pisze...

Kwestia priorytetów, na razie szkoła i Tato.Net zajmują niemal cały mój wolny czas dobrze, że w weekend odpocznę to i profil uzupełnię. Zaszczycony jestem iż przyjęty zostałem do tak szacownego grona:). Dzięki Dominiko za miłe słowa:)choć nie wiem czy z nimi wytrzymam - z chłopakami oczywiście nie z twymi słowami. Dobra uciekam na mszę bo dziś ślubowanie pierwszaków.

Unknown pisze...

zatem w końcu miło poznać już nietajemniczego Krzystzofa...

Panowie.. a jak tworzenie waszej familiogii? macie jakiegos kata nad glowa ktory by was dopingowal?? :))

Krzysztof Pilch pisze...

Panowie niestety żadnego kata nie mają, gdyby się nie przeprowadzili to by się jakiś zanlazł:) Profil ubogacony cdn. :)

Konrad Perko pisze...

Krzysztofie, przepraszam że tak Cię ponagliłem do uzupełnienia profilu. Nie wiedziałem bowiem, że to się skończy tym, że ściągniesz od nas swoje ulubione książki, filmy i muzykę. Jeśli potrzebujesz trochę czasu, żeby się zastanowić nad tym co naprawdę lubisz, to proszę... tylko nie spisuj więcej od innych ;]

Krzysztof Pilch pisze...

Drogi Konradzie ja rozumiem, że ciężko Ci się przyznać iż dopiero poznanie m,nie sprawiło, że odkryłeś nowy świta i rozszerzyłeś krąg swoich zainteresowań, ale to normalne. Nie wstydź się tego:)

Anonimowy pisze...

Filmik naprawdę super, gratuluję pomysłu i rocznicy.