sobota, 6 stycznia 2007

Cisza.. spokój..

Nic się nie dzieje. Siedzimy. Gadamy. Nudy
Nic się nie dzieje.

Podsumować trzeba by postanowienia adwentowe.. Nie.. szkoda gadać.

Tak, jedliśmy pizzę. Tak, siedzieliśmy przed laptopami ('Tylko sprawdzę pocztę i wyłączam' - jasne!). Tak,.. znaczy nie, nie było regularnej komplety.

Ale i tak jesteśmy mądrzy, kreatywni. Jest fajnie.

5 komentarzy:

Adrianna pisze...

cóż za samokrytycyzm
I'm impressed
;P

Kamil pisze...

no taa, trzeba byc twardym ;-)

Unknown pisze...

A moze skoro nie wyszlo w Adwencie wyjdzie w Nowym Roku? ;> Proponuje Wam postanowienie noworoczne: brak pizzy, godzina policyjna dla laptopow (o 22.00 wylaczone) i specjalnie dla Kamila wiecej nauki ;) Ale i tak wciaz bedziecie madrzy i kreatywni ;)

Anonimowy pisze...

... i tak Was lubimy

;-)

Anonimowy pisze...

Nic się nie dzieje... Ale macie Nadzieję. Jak pisał Hesse: "kto ma nadzieję, ma szczęście"